Guciu, właśnie wróciliśmy do domu z wielkiej podróży po Polsce, od Mazur po Bieszczady. W sierpniu w Polsce lato nastało, więc żeglowanie, chodzenie po górach i rower wszystko się udało.
Śledzimy Waszą podróż z zapartym tchem. Jesteśmy pod wrażeniem: Waszej odwagi, stylu pisania, pomysłu na wakacje, otaczających Was krajobrazów i znakomitych zdjęć.
Wyrazy uznania dla całego team-u.
Szczęść Boże na dalszą podróż, Tata i Marylka.